ULUBIONE PRODUKTY DO MAKIJAŻU (Rimmel, Inglot, Bourjois, p2 , Sephora i in. )

               

Lubisz kosmetyki do makijażu? Uwielbiasz się malować? A może szukasz produktów, która nie będą wymagały ciągłych poprawek w ciągu dnia lub po prostu dobrego pędzla do podkładu? Poniżej znajdziesz produkty do makijażu, które uwielbiam i polecam. Może akurat znajdziesz tutaj dla siebie coś co zostanie także twoim ulubionym produktem do makijażu. Zapraszam także na film z moim udziałem, który znajduje się na końcu posta znajdziesz tam dodatkowe informacje oraz porównanie dwóch pędzli do podkładu.


 Podkład Rimmel Stay Matte odcień 100 Ivory. 


           Jak do tej pory najlepszy podkład jaki stosowałam. Co jakiś czas testuję inne podkłady, jednak za każdym razem wracam do tego. Jest to podkład mocniej kryjący. Ma gęstszą konsystencję niż większość podkładów jakie znaleść można w sklepach kosmetycznych. Odcień 100 Ivory ma lekko żółtawą barwę, co najlepiej pasuje do mojej cery. Jest to drugi odcień z kolei. Pierwszy z serii jest lekko różowy i zdecydowanie nie pasuje do mojego koloru skóry. Podkład doskonale zakrywa zaczerwienienia skóry nie wysusza. Nadaje się zarówno na letni jak i zimowy czas. Nawet, gdy jest bardzo gorąco potrafi się utrzymać na skórze. Oczywiście to zależy od nas, czy w okresie letnim chcemy nosić mocniejszy podkład, czy może raczej coś lżejszego. Rimmel Stay Matte pomimo jakości nie jest drogim produktem. Ceny mieszczą się w zakresie 15-20 zł, co jest wyjątkowo niską ceną za podkład, który nie zmywa się po kilku godzinach od nałożenia. Mimo dobrego krycia nie odczuwa się ciężkości na twarzy podkładu. W cenie 15,99 zł kupisz go tu >>> Rimmel Stay Matte 100 Ivory

Skład podkładu Rimmel Stay Matte 100 Ivory

           
Pędzel do podkładu Sephora 45

Pędzel zdaniem producenta nadaje się do wszystkich konsystencji podkładów. Ja używam go m. in do podkładu wspomnianego powyżej. Bardzo dobrze się go rozprowadza. Nadaje ładne wykończenie. Podkład wygląda dużo lepiej, niż jak po nałożeniu go palcami. Włoski w pędzlu są bardzo delikatne. Włosie jest syntetyczne, uchwyt drewniany. Cena jest dość wysoka (pow. 60 zł), ale pędzle do podkładu są najczęściej używane, dlatego myślę, że warto go kupić.

Bronzer Inglot 507
  
 
Duża część moich kosmetyków pochodzi z firmy Inglot. Jakiś czas temu szukałam dobrego bronzera, który nada się zarówno do konturowania jak i ocieplenia kolorytu skóry. Podczas zakupów z siostrą na stoisku tej firmy zapytałam właśnie o bronzer. Ekspedientka poleciła mi kolor 507. Ten bronzer doskonale nadaje się do paletek magnetycznych. Można go również kupić osobno w paletce na sam bronzer. Niestety nie udało mi się znaleść go na stronie producenta. Prawdopodobne nazwy kolorów uległy zmianie. Bronzer równomiernie się rozprowadza. Kolor ma odrobinę ciepły odcień. Nie powoduje efektu brudnej twarzy.

Cień w kremie Maybelline Color Tattoo 24h kolor 45 - Infinite White


Cień ten bardzo dobrze utrzymuje się na powiece, zwłaszcza jeżeli utrwalimy go zwykłym cieniem lub chociażby pudrem. Może zastąpić także bazę pod cienie ze względu na swoją konsystencję. Gdy go używam nakładam go na powiekę, na której mam odrobinę podkładu. Nie stosuję na zwykły cień lub na wypudrowaną powiekę. Lepiej jest nałożyć go przed użyciem suchych kosmetyków do makijażu. Cienie z tej serii nie są drogie. Kolor Infinite White możesz kupić już za 8,27 zł w tym sklepie >> e-zebra


Tusz do rzęs p2 Glam de luxe Argan oil mascara


Bardzo dobry tusz do rzęs, który dodatkowo zawiera olejek arganowy dla poprawy kondycji rzęs. Podkreśla pięknie rzęsy. Zdaniem producenta ma nadawać objętość rzęsom, wydłużać je, a także ma nadawać się dla osób noszących soczewki.  Przy tym tuszu moje rzęsy wracają do swojego pierwotnego stanu. Wcześniej stosowałam tusz wodoodporny z L'Oreal, jednakże rzęsy zaczęły się wysuszać i skracać. Dlatego właśnie szukałam czegoś co nie będzie negatywnie na nie wpływać. Problem z tuszami wodoodpornym jest taki, że nie da się ich do końca zmyć, zawsze zostanie odrobina produktu. Tusz p2 nie jest wodoodporny, ale utrzymuje się na moich rzęsach tak samo, a może nawet lepiej niż ten wcześniejszy, który stosowałam. Jedyną wadą tego produktu jest szczoteczka do nakładania, ponieważ trzeba po nałożeniu rozczesać sobie rzęsy za pomocą innej, aby produkt równomiernie się rozprowadził. Widziałam go jedynie w drogeriach Hebe.

Inglot konturówka do powiek w żelu 77


      W ten sposób nazwano eyeliner w żelu. W swoim życiu stosowałam różne typy eyelinerów, jednakże w wersji żelowej jest najlepszy ze wszystkich. Kolor jest intensywnie czarny, konsystencja ułatwiająca nakładanie. Dość szybko zasycha na powiece, więc nie odbija się na zgięciu powieki po pomalowaniu (chyba, że ktoś bardzo by się starał :-)). Jest bardzo trwały, nie rozpływa się w ciągu dnia tak jak część eyelinerów, które można kupić np. w drogeriach. Ewentualnie może lekko się rozmyć po kilku godzinach, ale w sposób nie znaczący i bardzo słabo widoczny. Jak do tej pory najlepszy eyeliner jaki stosowałam.

Pędzel do eyelinera Inglot 30T


          Pędzel, który ułatwia nakładanie eyelinera w żelu. Oczywiście bardzo dobrze pasuje do produktu powyżej. Został specjalnie wygięty dzięki czemu dużo łatwiej jest poprowadzić wymarzoną linię eyelinerem. Włosie nie jest za długie co jest bardzo pomocnym aspektem podczas malowania. Wcześniej stosowałam zwykły prosty pędzel do eyelinera, jednakże ten z Inglota znacznie ułatwia mi malowanie się. Cena 26 zł.


Szminka Bourjois 10 Don't pink of it!


              Moja ukochana seria szminek. Kilka lat temu rozglądałam się za szminką, która nie będzie  znikać z moich usta chwilę po nałożeniu. Znalazłam dwie różne, ale jedną z nich była szminka z Bourjois. Wtedy był to kolor bardziej rzucający się w oczy. Intensywna fuksja. Szukałam także koloru, który nadawałby się na co dzień i nie koniecznie był w kolorze, który widać z daleka.  Znalazłam właśnie tą szminkę w delikatnym odcieniu różu :-). Jestem z niej bardzo zadowolona. Jest moim pierwszym wyborem, gdy zastanawiam się jaki kolor chciałabym mieć na ustach. Łatwo się rozprowadza aplikatorem. Utrzymuje się dużo dłużej niż zwykłe szminki. Nawet po jedzeniu i piciu zostaje na ustach. Oczywiście za wyjątkiem tłustych potraw, ale nawet wtedy cała nie schodzi z ust. Idealna szminka dla kobiet, które nie chcą ciągle poprawiać makijażu ust w ciągu dnia. Cena    w zależności od sklepu w okolicach 30 zł i więcej. Znajdziesz ją np. w tym sklepie internetowym >>> http://bit.ly/2j3QQl3



      Jeszcze raz zapraszam na film, gdzie dowiesz się więcej na temat moich ulubionych kosmetyków i pędzli do makijażu >>>>
 




            Znasz te produkty? Może któryś z nich także jest Twoim ulubieńcem? Jakie są Twoje ulubione produkty do makijażu? Podziel się nimi w komentarzu. 


Pozdrawiam serdecznie,
Ania :-*

14 komentarzy:

  1. Ciekawe podsumowanie. Ja nie znam tych produktów, kilka marek owszem, ale produkty nie znane dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  2. To są kosmetyki z gamy "studenckich", moje potrzeby plasują się w kategorii potrzeb dla cery dojrzałej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zgodzę się. Chociażby szminka lub eyeliner nada się dla kobiet w każdym wieku :-)

      Usuń
  3. Konturówkę do powiek w żelu mam i sobie bardzo chwalę. Zaintrygowała mnie ta szminka, mam hopla na punkcie różniastych szminek :D Bardzo ładny cień do powiek. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest świetna i nie droga. Napewno warto spróbować :-)

      Usuń
  4. Kupiłam Inglota i jestem strasznie zadowolona, tylko trzeba uważać z doborem koloru, bo raz zakupiłam zbyt ciemny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam podkład, o którym piszesz. Z początku wydawał mi się super, bo mam widoczne naczynka, a on świetnie kryje, ale moja skóra jest za sucha. Mimo, że smarowałam twarz balsamem przed nałożeniem podkładu, miałam wrażenie, że mam zwiotczałą skórę. Dla mnie tylko na imprezy.
    Możecie polecić jakiś dobry, delikatny kosmetyk do demakijażu oczu? Zwykle jak coś jest delikatne, to trzeba ścierać i ścierać i mam podrażnioną skórę od samego wacika, dlatego nie maluję się codziennie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście :-). Moim zdaniem najdelikatniej zmywa makijaż olejek kokosowy. Trzeba go rozetrzeć w palcach, nałożyć na powieki i rzęsy. Delikatnie wmasować. Przez chwilę wygląda się jak panda :-D Później zmyć olejek razem z makijażem, wacikiem nasączonym ciepłą wodą. Jeżeli na powiekach jest kosmetyk wodoodporny to też powinien sobie z nim spokojnie poradzić. Przy okazji nawilży rzęsy. :-)

      Usuń
  6. Konturówka z Inglota również jest moją ulubioną. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nie probowalam szminek z Bourjois. Musze koniecznie to nadrobic. Polecam moja obecna Golden Rose Longstay 03 i 10 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba będzie sprawdzić :-) Tej z Golden Rose akurat jeszcze nie znam.

      Usuń

Copyright © 2014 Imperium Kobiecości , Blogger