JAK PRZYJMOWAĆ KOMPLEMENTY? 3 ZASADY



   Gdy byłam małą dziewczynką, po otrzymaniu komplementu zaczynałam się tłumaczyć. Jak ktoś pochwalił mój strój mówiłam, że np. należy do mojej siostry, albo że jest stary. Któregoś dnia Mama usłyszała mnie i powiedziała coś do czego od tamtej pory się stosuję: "Nie tłumacz się. Podziękuj."

      Ostatnimi czasy ciągle spotykam się z takim odbiorem komplementów jak za mojego dzieciństwa, dlatego przyszło mi do głowy, aby opisać sprawę i pokazać, że nie musimy się uniżać po otrzymaniu komplementu. Dostaliśmy go, doceńmy zdanie drugiej osoby i cieszmy się tym.


         Przedstawiam Ci zasady przyjmowania komplementów, które nauczyłam się od mojej mamy oraz z obserwacji innych osób.

1. NIE TŁUMACZ SIĘ.
 Jeżeli ktoś postanowił podkreślić jakąś z twoich cech, nie odbieraj mu z tego radości uniżając się
i tłumacząc dlaczego ten komplement Ci się nie należy. Uszanuj jego zdanie. Nie podważaj go.

2. ZAWSZE PODZIĘKUJ,
 Nie chcemy także pójść w druga stronę i przyjmować komplementy w taki sposób jakbyśmy byli tak niesamowici, że one się nam z góry należą. Pamiętaj. Podziękuj.

3. NIE MUSISZ NATYCHMIAST SIĘ ODWZAJEMNIAĆ.
Czasami po otrzymaniu komplementu czujemy się zmuszeni do odwzajemnienia go. Nie rób tego na siłę, szukając w drugiej osobie czegoś do skomplementowania. Lepiej i grzeczniej będzie poczekać na chwilę, kiedy coś faktycznie nam się spodoba. Będzie to miało wartość dopiero wtedy.


       Tak wyglądają moje 3 zasady przyjmowania komplementów. W jaki sposób przyjmujesz komplementy? Dobrze się z nimi czujesz, czy może zaczynasz się z nich tłumaczyć? Czekam na Twoją odpowiedź :-)

         
Pozdrawiam
A. T.

    

Bądź z nami na bieżąco:

8 komentarzy:

  1. Jeszcze do niedawna też dziękowałam i od razu się tłumaczyłam. Kiedyś postawiłam sobie pytanie: po co? i staram się jedynie grzecznie dziękować, choć na początku też mi to z trudem przychodziło. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło, że też masz takie nastawienie :-)Skoro ktoś nas komplementuje to trzeba go uszanować.

      Pozdrawiam,
      A.T.

      Usuń
  2. Fajne zasady. :) Najśmieszniejsza reakcja na komplement, z jakąś się spotkałam, to odpowiedź z ceną. Przykładowo:
    - Fajna koszulka!
    - A, z promocji za 15 złotych.
    Zupełnie tego nie rozumiem.

    A swoją drogą, niektórzy robią zdziwioną minę, kiedy się dziękuje, zamiast tłumaczyć... Ale i tak podziękowanie lubię najbardziej. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam to! Też w wersji "Dziękuję, stara jest", albo " Nie moja, siostry" hehehe

      Usuń
  3. W sumie cos w tym jest, ja przestalam na to zwracac ostatnio uwage, nie tlumacze sie juz tak jak wczesniej ale jednoczesnie na 100% nie moge powiedziec ze umiem przyjmowac komplementy. zawsze czuje sie jakos niezrecznie jednak i chyba musze troche nad tym popracowac.

    OdpowiedzUsuń
  4. O tak, to trudna sztuka - przyjęcie komplementu. Zwykle reagujemy zawstydzeniem a tak wcale nie powinno być.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Imperium Kobiecości , Blogger